USA szykuje zaostrzenie przepisów wjazdowych przy ESTA
11.12.2025
Turyści planujący podróż do Stanów Zjednoczonych w ruchu bezwizowym, lecz z użyciem rejestracji ESTA, będą mieli obowiązek udostępniać służbom historię swojej aktywności w mediach społecznościowych.

fot. Pixabay
Takie oczekiwania ma amerykański urząd celny oraz Departament Bezpieczeństwa Krajowego, a zaostrzenie polityki obejmie również turystów z Polski.
Kto stoi za pomysłem udostępniania historii z socjal mediów
Według propozycji administracji prezydenta Trumpa, niektórzy turyści odwiedzający Stany Zjednoczone będą musieli wkrótce przedstawić historię swoich aktywności w mediach społecznościowych z ostatnich pięciu lat, aby móc wjechać do kraju.
Kogo będzie dotyczyć zaostrzenie przepisów
Zaostrzenie przepisów wjazdowych dotyczyć będzie przyjezdnych z wielu krajów z całego świata, w tym z wielu państw europejskich. Chodzi turystów, którzy do USA mogą wjechać na 90 dni w ramach ruchu bezwizowego, łącznie z Polską.
Co to oznacza w praktyce
W praktyce oznacza to, że jeśli ustawa zostanie przyjęta, podróżni będą musieli przekazać w systemie rejestracji pobytu ESTA znacznie więcej informacji niż dotychczas. Posłużą one identyfikacji danej osoby w serwisach społecznościowych i prześledzeniu jej aktywności.
Proponowane w projekcie zmiany we wniosku o zwolnienie z wizy (ESTA) obejmują obowiązkowe dostarczanie historii aktywności w mediach społecznościowych oraz dodanie "elementów danych o dużej wartości'", w tym numerów telefonów i adresów e-mail z ostatnich pięciu lat.
Zwiększy się także zakres danych, jakie amerykańskie służby będą chciały uzyskać o członkach rodziny turystów podróżujących do Stanów.
W ESTA trzeba będzie podać imiona i nazwiska bliskich członków rodziny, daty i miejsca urodzenia bliskich, adresy, a nawet numery telefonów członków rodziny z ostatnich pięciu lat.
Dlaczego takie wymogi
Służby bezpieczeństwa uzasadniają proponowaną zmianę koniecznością wdrożenia w systemie postanowień rozporządzenia wykonawczego prezydenta Donalda Trumpa, które wydane zostało w styczniu.
Dokument zatytułowany "Ochrona Stanów Zjednoczonych przed zagranicznymi terrorystami i innymi zagrożeniami bezpieczeństwa narodowego i publicznego" stał się jednym z głównych narzędzi zaostrzenia polityki migracyjnej w Stanach Zjednoczonych i podstawą prawną dla masowych deportacji.





















































































































